14.09.2015

Deprecha :(

No i kurcze... Nie wiem, co mam zrobić :( Nawet nie wiecie, jak bardzo chciałabym kontynuować to opowiadanie, ale tak jakoś mi się nie podobają poprzednie rozdziały, że nie mogę się zmotywować. Myślałam, że może będę je na bieżąco poprawiać, ale to nie ma sensu, bo musiałabym zmienić praktycznie całe opowiadanie... Grrrr. Jestem zła na siebie :( Nie wiem jeszcze, co  tym zrobię. Jestem w kropce.


Takie kochane! A Lia jest najpiękniejszym dzieckiem, jakie kiedykolwiek widziałam *.*

3 komentarze:

  1. Sieemka! :D
    Mnie długo na bloggerze nie było. Baaaardzo długo. Staram się wrócić, nadrobić zaległości, ale miałam taki sam problem jak Ty. I właśnie jestem w trakcie poprawiania rozdziałów, których jest aż 12 (chyba) już opublikowanych xd 5 mam za sobą poprawionych, więc jeszcze 7 przede mną... Ale liczy się motywacja. Musisz sobie znaleźć coś, film, piosenkę, teledysk, czy nawet inne opowiadanie kogoś innego... Coś co Cię natknie :) Mam nadzieję, że Ci się uda i będę trzymać kciuki :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Trzymam kciuki i wierzę, że znajdziesz w sobie motywację. ;) Naprawdę jest po co wracać, bo historia świetnie wymyślona.

    OdpowiedzUsuń
  3. Proszę kontynuuj to opowiadanie.. czytałam je od samego początku i to dzięki Tobie polubiłam Fabregasa, polubiłam czytać ff.. Kocham Twojego bloga i tak bardzo mi go brakuje, bo ta historia - taka jaka jest - jest cudowna! <3 Jeśli nie chcesz poprawiać rozdziałów, nie poprawiaj. Po prostu zacznij kontynuować rozdziały tak jak chcesz.. Bardzo, ale to baaaardzo chciałabym abyś pisała dalej! Znajdź w czymś motywacje i zrób to dla osób, które uwielbiają czytać tego bloga, tą historie. Masz talent i nie możesz go zmarnować. Kiedy widzę, że dodałaś nowy post od razu uśmiecham się i wchodzę tutaj z nadzieją, że zastanę kolejny rozdział.. ale go nie ma. :( Pisz go! Proszę.. :(

    OdpowiedzUsuń